09-20-2014, 10:31 PM
Pisze ten wątek gdyż ostatnio się trochę dzieje w mojej okolicy.
Przepraszam, że w tym dziale ale chcę, żeby przeczytało jak najwięcej ludzi gdyż chodzi nawet o ich życie.
W czwartek w Ciechocinku dokonano niezwykłego napadu na sklep jubilerski. Napastnik ubrany w garnitur i wyposażony w paralizator. Zaszedł od tyłu ekspedientkę otwierającą sklep. Poraził ją prądem, po czym zaciągnął na zaplecze i skrępował.
Następnie spokojnie okradł sklep. Był zuchwały do tego stopnia, że gdy nie mógł otworzyć jednej z szaf, poszedł do sprzedawczyni i zapytał się jak się otwiera.
W między czasie dwukrotnie weszli klienci którzy się rozejrzeli i wyszli.
Napastnik wyszedł ze złotem o wartości ponad 100 tyś zł.
Napad nastąpił o godzinie 10 rano! na jednej z ruchliwszych ulic Ciechocinka.
Wszystko zarejestrowały kamery sklepu. Sprawcy nie zidentyfikowano ani nie złapano.
Kilka miesięcy temu podobny napad był we Włocławku gdzie okradli jubilera w biały dzień.
Jakie są to czasy gdy można stać się ofiarą idąc do pracy w centrum miasta.
Przepraszam, że w tym dziale ale chcę, żeby przeczytało jak najwięcej ludzi gdyż chodzi nawet o ich życie.
W czwartek w Ciechocinku dokonano niezwykłego napadu na sklep jubilerski. Napastnik ubrany w garnitur i wyposażony w paralizator. Zaszedł od tyłu ekspedientkę otwierającą sklep. Poraził ją prądem, po czym zaciągnął na zaplecze i skrępował.
Następnie spokojnie okradł sklep. Był zuchwały do tego stopnia, że gdy nie mógł otworzyć jednej z szaf, poszedł do sprzedawczyni i zapytał się jak się otwiera.
W między czasie dwukrotnie weszli klienci którzy się rozejrzeli i wyszli.
Napastnik wyszedł ze złotem o wartości ponad 100 tyś zł.
Napad nastąpił o godzinie 10 rano! na jednej z ruchliwszych ulic Ciechocinka.
Wszystko zarejestrowały kamery sklepu. Sprawcy nie zidentyfikowano ani nie złapano.
Kilka miesięcy temu podobny napad był we Włocławku gdzie okradli jubilera w biały dzień.
Jakie są to czasy gdy można stać się ofiarą idąc do pracy w centrum miasta.