Liczba postów: 64
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
3
Powis, ja pracuję w niezbyt bogatej miejscowości i codziennie mam kilku cwaniaczków, którzy chcą sprzedać podejrzany materiał. Nawet stałym klientom przestałem ufać, dlatego każdemu przy skupie materiału daję do podpisania oświadczenie w którym klient deklaruje, że sprzedawany materiał stanowi jego własność i godzi się na jego przetopienie. Jak przychodzi policja ( a była nie raz) to im wyciągam taki kwit z podpisem klienta i jestem kryty.
Liczba postów: 1,585
Liczba wątków: 10
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
123
08-27-2016, 12:34 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-27-2016, 12:39 AM przez cactoos.)
Oczywiście! Dał nam przykład Bonaparte... wrrróć! - minister Ziobro, który stwierdził, że i w handlu można odmówić usługi klientowi z poglądami / statusem społecznym / wyglądem itp. którego się nie identyfikujemy i tak jak drukarz może fucka pokazać fundacji LGBT, tak i jubiler do swojej kurwa, świątyni polactwa wpuści jeno wykantowanego w gajer od Bossa pana businessmana, ewentualnie łysego patriotę w glanach, gniotących jaja rurkach i zielonej opasce na rękawie brunatnej koszuli, psami szczując obszczymura w spodniach z Lidla, brudasa ze śniadym ryjem i dresa w adidasach. Polecam logować się na wizytę przez FakeZboka, dołączając zdjęcie platynowej karty American Ekspress i rekomendacji z IPN. Ja pierdolę!
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi" - Antoni Słonimski