[cactoos]

Nie za słodko?

[Gziutek]

-----

[tatarata]

Może ta Pani wie co to za splot

https://jarmat62.flog.pl/wpis/646547/krowa

[Grzegorz]

Jak świat światem z nazewnictwem splotów problem był zawsze.
Ja na taki splot mówię ROLLO. Ale inne określenia wcale mnie nie dziwią.
Pamiętam klienta, który przyszedł zamówić bransoletę o splocie RAMBO - oczy mi ze zdziwienia na wierzch wyszły, co to za cudo klient sobie życzy. A jemu o garibaldi chodziło.

[cactoos]

Bo splot i nazwa łańcucha niekoniecznie muszą być takie same.
Italiańcy sprzedają łańcuch "rollo" który jest zrobiony jakby z małych obrączek,
tzn. nie z drutu a ze spłaszczonego półwałka. Tak sobie nazwali i gicio.
Z muzyką jest podobnie. Kiedyś był jazz, rock, reggae, country i klasyczna, a dzisiaj
setki podgatunków, podzielonych na tysiące coraz bardziej wymyślnych kategorii.
W zasadzie każdy grajek ma ambicję nazwać swoje brzdąkanie osobnym terminem.